Właściciele trawników wiedzą, ile czasu trzeba poświęcić, by cieszyć oko pięknym, zielonym dywanem. Jak się okazuje pielęgnacja to nie tylko regularne koszenie i nawadnianie. W jaki sposób dbać o trawnik i jakich zasad przestrzegać?
Koszenie trawników jest czynnością wymagającą, przy której musi być zachowana regularność. Często spotykamy się z opiniami właścicieli, którzy twierdzą, że trawnik wystarczy kosić raz na dwa–trzy tygodnie.
Jeśli jednak chcemy cieszyć się gęstą zielenią, należy powtarzać koszenie co 5–7 dni. Takie zachowanie sprzyja wzrostowi szczególnie, gdy skracamy trawę nie więcej niż o ⅓ wysokości. Jak jeszcze powinniśmy zatroszczyć się o trawę?
Trawnik zaleca się nawadniać rano lub w godzinach popołudniowych. Gdy trawnik wystawiony jest na stałą ekspozycję promieniowania słonecznego, podlewanie go w taki dzień może poparzyć trawę.
Najkorzystniejszą sytuacją byłoby podlewanie trawników w odstępie kilku dni, a podczas ekstremalnie wysokich temperatur każdego dnia. Ziemia powinna być nawodniona do głębokości kilkunastu centymetrów. Oznacza to, że zraszanie nie może trwać chwili, tylko co najmniej kilkanaście minut.
Niezbędnym zabiegiem do pobudzenia wzrostu trawy jest nawożenie. Potas, fosfor, magnez i wapń są niezbędne do rozwoju zieleni. Rynek oferuje nam nawozy, które należy stosować raz w miesiącu, raz na 100 dni i raz w sezonie.
Istnieją specjalne nawozy o właściwościach regenerujących, zagęszczających połać zieleni czy usuwających mech. Odpowiedni nawóz możesz dobrać, kierując się poradami pracowników w sklepie. Każdy z produktów ma osobną specyfikę dozowania, dlatego upewnij się, że Twoje ruchy są poprawne, aby nie uszkodzić trawnika.
Zabiegiem, który z pewnością poprawi jakość Twojego trawnika, jest wertykulacja. Proces ma za zadanie usunąć zbitą warstwę obumarłej darni poprzez nacięcie jej ostrym nożem. Przed przystąpieniem do wertykulacji trzeba przygotować się odpowiednio. Przede wszystkim zabieg należy wykonać w okresie wiosennym i jesiennym. Ponadto trawa, na której będziemy pracować, powinna być sucha i skoszona.
Niewielkie połacie zieleni można obsłużyć za pomocą wertykulatorów ręcznych. Przestronniejsze trawniki będą wymagały urządzeń elektrycznych lub spalinowych, które mają możliwość dotarcia dużo głębiej. Ostatnim etapem jest zebranie filcu przy użyciu grabi, by mieć 100% pewność, że obumarła darń została dokładnie zebrana.
Jest to metoda mająca działać długoterminowo, w związku z tym efektów nie spodziewajmy się zaraz po zakończeniu zabiegu. Teraz czas na obfite nawodnienie podłoża i nawiezienie gleby. W okresie wiosennym do tego celu najlepsze będą nawozy uniwersalne, natomiast jesienią te z przeznaczeniem na jesienne miesiące – taki nawóz nie będzie zawierał azotu.
Metoda napowietrzania trawnika, czyli aeracja, polega na próbie napowietrzenia darni. Do tego celu wykorzystuje się widły, narzędzia domowej roboty przypominające szpikulce lub profesjonalny sprzęt, czyli aeratory. Zabieg ma na celu zaopatrzenie głębszych warstw gleby w powietrze. Po jego przeprowadzeniu trawa zostanie odżywiona, nawodniona i zyska na wyglądzie zewnętrznym. Tak potraktowany trawnik jest odporny na deptanie i intensywniej się korzeni.
Sposobem na polepszenie kondycji trawnika jest też piaskowanie, które może być wykonane zaraz po aeracji. Polega na wysypaniu stu litrów piachu na 50m² gleby. Ma to za zadanie zmobilizować trawnik do lepszego krzewienia i zabezpieczyć przed rozrostem się mchów.
Ostatnim zabiegiem, który może poprawić kondycję trawnika wokół Twojego domu, jest wałowanie. Polega na wyrównaniu trawnika specjalnym wałem. Warto zwrócić uwagę, by walec, z którego korzystamy, nie ubił za mocno ziemi. Jego ciężar możemy regulować, napełniając wodą lub piaskiem, w zależności od potrzeb.
Zdj. główne: Timothy Eberly/unsplash.com
